Gdzie kupić bilety lotnicze?

Chcemy wybrać się w wymarzoną podróż. W dobie Internetu niesamowicie łatwo możemy znaleźć ogrom informacji na każdy temat. Zakup biletu lotniczego wydaje się zatem prostą sprawą. Czy tak jest w rzeczywistości? Czy jest coś, na co powinniśmy uważać, bądź zwracać szczególną uwagę?

Zacznijmy od tego, że musimy sobie wyjaśnić, jakie mamy możliwości zakupu biletów lotniczych online.
Pierwsza opcja to zakup bezpośrednio u przewoźnika, a więc linii lotniczych, które będą obsługiwały nasz lot.
Drugim sposobem jest kupno biletu u jednego z pośredników.

I tutaj rodzi się jeszcze więcej pytań. Który ze sposobów jest bardziej korzystny? Jakiego pośrednika wybrać? Czy oba sposoby są bezpieczne? Na te pytania postaram się wam odpowiedzieć w poniższym artykule.

Wyszukiwarki połączeń lotniczych, takie jak skyscanner, momondo czy kayak, wyszukują w sieci wiele ofert, po czym porównują je ze sobą i wyświetlają je nam od najtańszych (chyba, że zaznaczyliśmy inne preferencje kolejności wyświetlanych wyników). Po wyświetleniu wyników, mamy do wyboru ofertę pośrednika, spośród wielu, którzy tylko przebijają się co raz to bardziej atrakcyjnymi ofertami.

Dlaczego ceny u pośredników są niższe niż ceny bezpośrednio u przewoźnika?

Dzieje się tak z bardzo prostego powodu – zwiększenie zasięgów, dotarcie do większej liczby klientów, zatem przewoźnik sprzedaje pośrednikowi bilety w atrakcyjniejszych cenach.

Czy cena jaką widzimy na stronie jest ceną ostateczną?

Tutaj nie zawsze jest kolorowo. Bardzo często pośrednicy sprzedają bilety w niższych cenach, aby potem w procesie zakupu biletów doliczać dodatkowo płatne usługi, bądź marże, które w efekcie podniosą cenę do poziomu, który jest dostępny na stronie linii lotniczych.

Jakie marże może doliczyć pośrednik?
Na przykład dodatkową opłatę za płatność kartą. Bardzo często na stronie pośrednika możemy przeczytać : „0 zł za płatność kartą”, jednak przy płatności okazuje się, że brak prowizji, tyczy się wyłącznie jednego typu karty, na przykład karty kredytowej MasterCard.

Dodatkowo płatne usługi, które oferuje nam pośrednik to m. in. wybór miejsc w samolocie, powiadomienie SMS o podróży, pomoc w wyrobieniu wizy do kraju, do którego zamierzamy się udać i wiele innych.

Zakup bezpośrednio u przewoźnika

Oferta przewoźnika wyświetla nam się również w porównywarkach lotów, jednak często jest nieco droższa od oferty pośrednika, z powodów opisanych wyżej. Ale czy warto?

Kiedy w związku z naszym lotem nie będzie żadnych komplikacji (np. nie będzie on odwołany, nie zmieni się godzina lotu, czas przesiadek itd.), zakup u pośrednika wydaje się po prostu korzystniejszy ze względu na niższą cenę. Inaczej jest jednak w przypadku, kiedy w naszej podróży pojawiają się nieprzewidziane problemy.
Posłużę się przykładem z własnego życia.
Lot kupiony u jednego z pośredników. Dzień przed wylotem dowiaduję się, że muszę stawić się w pracy dwa dni wcześniej niż pierwotnie przewidywał plan. Szybki kontakt z linią lotniczą, gdzie informuję. że muszę przebukować lot powrotny na dwa dni wcześniej. W odpowiedzi słyszę, że w związku z tym, że bilet był kupiony u pośrednika, powinienem skontaktować się z tymże pośrednikiem, gdyż to on posiada moją rezerwację i nią zarządza. Po dodzwonieniu się na infolinię pośrednika, dowiedziałem się, że oczywiście jest to możliwe, ale koszt takiej operacji to 1900 PLN. Było to niemal tyle, ile zapłaciłem za bilet w dwie strony.
Dzieje się tak dlatego, że pośrednik posiada swoje własne stawki na wszystkie usługi, które chcemy w perspektywie naszej podróży wykonać. Spotkałem się z sytuacjami, gdzie pośrednicy po zakupie biletów podawali taki numer rezerwacji, dzięki któremu mogliśmy zalogować się tylko na ich stronie, a na stronie naszego przewoźnika już nie. Dlaczego?

„Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to… wiadomo o co chodzi.”

Posiadając 6-znakowy numer rezerwacji, moglibyśmy (w przypadku większości tradycyjnych linii lotniczych na długich dystansach) wybrać bezpłatnie miejsca w samolocie oraz preferencje żywieniowe. Jeśli jednak nie mamy takiego numeru, tylko ten wysłany nam przez pośrednika, również możemy to zrobić. Tyle, że na stronie pośrednika. I bynajmniej nie za darmo.

Nierzadko zdarza się, że kontakt z pośrednikiem jest mocno utrudniony. Obsługa klienta serwisu odpisuje na maile w przeciągu tygodnia, bądź umywa ręce od wszelkiej odpowiedzialności w przypadku dużych problemów z podróżą, co sprawia, że nasza walka o możliwe przysługujące nam odszkodowanie, staje się ciężka i żmudna.