Zawsze jest dobry czas na podróż!

banner

Kochamy podróżować. Ta prawda dotyczy wielu ludzi, choć do wyjazdów podchodzimy w bardzo różny sposób. Jedni cenią sobie samotne górskie wyprawy, inni wybierają luksusowe hotele z basenem, a niektórzy decydują się na typowo rodzinne spędzanie czasu. Każda podróż wiąże się z decyzjami podejmowanymi na etapie przygotowania, ale też w trakcie wyjazdu.

Jedna, dwie, a może trzy podróże?

Według rankingu przygotowanego przez grupę Accor, turyści planują w ciągu roku średnio 4 wyjazdy. Zamierzają wydać na nie 39% więcej środków niż w 2019 roku. Dzieje się tak z kilku powodów. Pandemia, której doświadczyliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat, nauczyła nas, by nie odkładać planów i marzeń w nieskończoność. Obserwujemy, że na całym świecie rosną ceny, a pieniądze tracą na wartości. Dlatego droższa jest codzienność, więcej kosztują też podróże. Nie chcemy tracić okazji do wakacyjnego odpoczynku, dlatego jesteśmy gotowi zapłacić więcej, by móc odpocząć.

W dzieciństwie temat wakacji jest bardzo prosty – mamy ściśle wyznaczone, powtarzalne terminy, w których obrębie planujemy czas wolny. Albo robią to nasi rodzice. Kiedy dorastamy i idziemy do pracy, sytuacja robi się bardziej skomplikowana. Możliwość wzięcia urlopu i jego wymiar zależą od charakteru naszej pracy, a czasem także od życzliwości pracodawcy. W niektórych zawodach urlop jest sztywno przypisany do konkretnych miesięcy. Nauczyciele mają wolne dwa miesiące wakacji, jednak nie mogą liczyć na wrześniowy spokojny urlop. Czasem musimy wybrać wolne dni w całości, a innym razem możemy podzielić wymiar urlopu na części. W zależności od sytuacji, podejmujemy decyzję o jednej długiej lub kilku krótszych podróżach.

Blisko nie znaczy gorzej

Podróże nie muszą być dalekie. Jeśli nie możemy zaszaleć w kwestii zagranicznych wyjazdów, poznajmy lepiej swoją okolicę i całą Polskę. Weekendowy wyjazd, parę dni wyrwanych z codzienności, a nawet kilka godzin spędzonych na krótkiej wyprawie, to czas, który pomoże zregenerować siły i choć na chwilę oderwać się od problemów. W czasie pandemii przekonaliśmy się o tym, że również w sąsiedztwie możemy znaleźć wiele ciekawych miejsc i atrakcji.

Zaletami drobnych wyjazdów są niskie koszty, elastyczność, z jaką możemy podejść do planów (i terminów) wyjazdu oraz niewielki bagaż (lub zupełny jego brak). Takie wyprawy mają też inne tempo, a do odwiedzanych miejsc możemy powracać nawet kilka razy. Do dyspozycji mamy różne środki transportu – możemy zrezygnować z samochodu i wsiąść na rower albo wybrać się pieszo. Od czasu do czasu warto postawić na spontaniczność i po prostu ruszyć przed siebie. Z towarzyszem lub bez.

Wyprawa roku

Przynajmniej raz w roku dobrze wybrać się na dłuższy wypoczynek. Decyzję o czasie i miejscu docelowym warto wcześniej przemyśleć. Im wcześniej zarezerwujemy wczasy (a nawet sam nocleg), tym niższe będą jego koszty. Będziemy mieć też czas na zapoznanie się z listą lokalnych atrakcji, przygotowanie garderoby, znalezienie dobrej polisy ubezpieczeniowej oraz na… oczekiwanie.

Planując urlop, weź pod uwagę, w jaki sposób lubisz się relaksować, z kim chcesz wyjechać i jakim budżetem dysponujesz. Nie musisz rezygnować z podróży, jeśli masz ograniczone środki. Po prostu zamiast luksusowego hotelu wybierz hostel lub camping. Wytworne restauracje zamień na lokalne knajpki (obserwuj, gdzie jedzą mieszkańcy – będziesz mieć pewność, że jedzenie jest smaczne i świeże). Wiele zabytków uda Ci się zwiedzić bezpłatnie, jeśli poszukasz informacji, w jakim dniu jest to możliwe. Podróż komunikacją publiczną pozwoli zaoszczędzić na paliwie.

Weź pod uwagę także aktualną sytuację geopolityczną na świecie. W tym roku wielu turystów musiało zrezygnować z podróży na Ukrainę. Do niektórych krajów nie warto jechać w porze deszczowej, a w innych często występują huragany. O ile krótkie wyjazdy możesz realizować spontanicznie, do długiego urlopu warto się wcześniej przygotować albo skorzystać z kompleksowej oferty last minute.

banner
Nasi konsultanci dbają o wasze zadowolenie

Tagi:

Zobacz inne artykuły: